11 marca, po raz kolejny Akcja Piękna w chorobie zagościła w Podkarpackim Ośrodku Onkologicznym w Brzozowie

Tym razem towarzyszyło nam wiele wolontariuszy m.in. studentki PWSZ Sanok, wśród których była Edytka Wilk, która jest autorką poniższej relacji o Akcji. Dziękujemy za pomoc i wsparcie wszystkim sponsorom, wolontariuszom i dobrym serduszkom, dzięki którym Akcja się mogła odbyć.

Wyobraź sobie, że jesteś w szpitalu. Zimne ściany, sterylne korytarze. Sale pełne. Zimne łóżka a na nich pacjenci. Wędrujesz przez różne oddziały i twoim oczom ukazuje się napis: Kosmetyczka – zapraszamy pacjentki, a obok: Fryzjer zapraszamy! Myślisz, że to niemożliwe? Nie w polskim szpitalu! Fryzjer i kosmetyczka dla pacjentek? A jednak… W Podkarpackim Ośrodku Onkologicznym w Brzozowie pacjentki miały do dyspozycji fryzjerki i kosmetyczki w jeden bardzo szczególny dzień: Piękna w Chorobie.

To  dzięki Stowarzyszenia Sanitas pacjentki z naszych okolic miały możliwość skorzystania z porad i usług fryzjerek i kosmetyczek. „Piękna w chorobie” to akcja zwracająca uwagę na to, że nawet chore kobiety mogą i powinny o siebie zadbać. Niestety rak pozbawia chorych włosów, brwi i rzęs, wysusza skórę i ogólnie wpływa niekorzystnie na całe ciało. Akcja ma celu   uświadomienie wszystkich pań, które walczą z rakiem, że nie muszą z tego powodu rezygnować z dbania o swoją kobiecość.

Ma to oczywiście głębszy sens. Makijaż, dobrze dobrana peruka, chusta w optymistycznym kolorze lub wzorze mogą kobiecie chorej na nowotwór pomóc w utrzymaniu lepszego nastroju. Lepsze samopoczucie to większa chęć walki z chorobą czyli większe szanse na wyzdrowienie. Wszyscy wiemy, że małe radości potrafią niesamowicie uskrzydlać. To nie tylko zdanie ekspertów, ale też kobiet, które tą walkę z rakiem zakończyły zwycięstwem.

– Choroba to nie koniec życia. Życie to również małe przyjemności i dbanie o swój wygląd. Sama przeszłam nowotwór i robiłam wszystko by utrzymać swoją psychikę w dobrej formie. – Mówi Anna Nowakowska założycielka Stowarzyszenia. – Akcja „Piękna w chorobie” to  gest, któ­rym chcemy po­da­ro­wać ko­bie­tom uśmiech, ra­dość i na­dzieję na wy­zdro­wie­nie. Chcemy udo­wod­nić Paniom, że na­wet wal­cząc z ra­kiem można być piękną.

A co sądzą o akcji same pacjentki.

– Proszę spojrzeć na moje paznokcie – mówi pani Grażyna – Ta optymistyczna zieleń będzie długo mi przypominać ten dzień i was dziewczyny. To miłe uczucie wiedzieć, że jest tyle serdecznych ludzi na świecie.

– Takie akcje są bardzo potrzebne – twierdzi pani Agnieszka – z jednej strony świetnie się bawiłyśmy. Przedstawienie gimnazjalistów było fantastyczne, fryzjerki, przymiarki peruk, malowanie paznokci – super. Z drugiej strony to lekcja dla wszystkich uczestniczek. Pamiętajcie o badaniach profilaktycznych, to bardzo ważne.

W akcji w Brzozowie jako wolontariuszki wzięły udział studentki z PWSZ Sanok.

– Takie akcje nam młodym kobietom uzmysławiają jak nieprzewidziane może być życie i to, że warto dbać o badania profilaktyczne. Czasem kilka godzin w poczekalni, które wydają nam się wieczności może uratować nasze życie. Cieszę się, że wzięłam udział w akcji i miałam przyjemność poznać pacjentki – wojowniczki. Trzymam za nie kciuki! – mówi studentka Ania.

My wszyscy trzymamy kciuki i ślemy dobre myśli do każdej pacjentki by z potyczek z rakiem zawsze wychodziły zwycięsko a Ani Nowakowskiej życzymy niespożytych sił i optymizmu by nadal działa bo to co robi ma sens.

Zdjęcia: Anna Myćka, archiwum Sanitas